Autodromo Vallelunga - kwintesencja motoryzacji zamknięta w zegarku

Zamiłowanie do motoryzacji może się objawiać w różny sposób. Osoby doceniające kształty Alfy Romeo czy Aston Martina cenią sobie styl i elegancję. Właśnie dla takich osób jest przeznaczony prezentowany zegarek. Autodromo Vallelunga jest inspirowany tachometrami stosowanymi w bolidach wyścigowych z lat 60-tych i 70-tych. Już nazwa zegarka zdradza, dla kogo jest on przeznaczony. Autodromo Vallelunga pochodzi od toru wyścigowego znajdującego się 30 kilometrów od Rzymu. Trasę zaprojektował legendarny Piero Taruffi.

Pierwsze spojrzenie na zegarek wystarczy, aby doszukać się motoryzacyjnych nawiązań. Część markerów jest czerwona, co odwzorowuje wygląd tachometru. Na białej lub czarnej tarczy znajdziemy ponadto stoper, 30-minutowy licznik oraz datownik. Elegancki zegarek został oparty o doskonały mechanizm Ronda 5020.B. Co ważne czasomierz jest odporny na wodę i pozwala zanurkować na głębokość 30 metrów. Średnica to 42 mm, a grubość - 10 mm. Zegarek trzyma się nadgarstka za pomocą skórzanego paska o szerokości 20 mm, a cena czasomierza wynosi 550 dolarów.  Trzeba przyznać, że to niewygórowana cena za tak elegancki gadżet.