Gliniarz z Beverly Hills 4 oficjalnie zapowiedziany!

"Gliniarz z Beverly Hills" miał powrócić w formie serialu telewizyjnego, ale projekt ostatecznie upadł. Następnie pojawiły się informacje o planach nakręcenia czwartego filmu. Jednak pogłoski również szybko ucichły i długo nie poruszano tematu. Teraz Jerry Bruckheimer zerwał współpracę z Disneyem i podpisał 3-letnią umowę z Paramount Pictures. Do oficjalnej wiadomości podano, że pierwszym filmem producenta dla nowego pracodawcy będzie czwarta część "Gliniarza z Beverly Hills". Najprawdopodobniej na ekranach kin znów zobaczymy Eddiego Murphy'ego. Za kamerą stanie Brett Ratner, który obecnie realizuje nowego "Herkulesa". Detektyw Axel Foley ma tym razem powrócić na ulice Detroit. Scenariusz jest jednak na etapie wstępnych prac i prędko nie poznamy szczegółów. Co ciekawe Bruckheimer wspólnie z Paramountem pracuje nad innymi odświeżonymi markami. Jedną z nich ma być druga część "Top Guna". Bruckheimer to jeden z najbardziej kasowych producentów. To pod jego pieczą powstawały takie hity, jak: "Armageddon", "Gliniarz z Beverly Hills", "Skarb narodów" oraz seria "Piraci z Karaibów".