
Tomasz Bagiński opowiada o swoim "Wiedźminie"
Tomasz Bagiński wypowiedział się niedawno na temat swojego wielkiego projektu na łamach „Gazety Wyborczej”. Oczywiście wywiad dotyczył filmu pt. „Wiedźmin”. Artysta zdradził, że na film nie wpłyną w żaden sposób gry podbijające cały świat. Zamiast tego twórca filmu skupi się na książkach, a dokładniej na opowiadaniach z tomu „Ostatnie życzenie”, głównie „Mniejsze zło” i „Wiedźmin”.
"Mamy dobrze wymyśloną i napisaną postać Geralta, ale też Renfli czy Stregobora. Scenariusze od naszego producenta przeczyta każdy agent w mieście. Problem jest z wiekiem: większość aktorów, o których myślimy, to osoby po pięćdziesiątce, a nasz wiedźmin musi być bardzo sprawny fizycznie" - opowiedział Bagiński.
Polak wyraził nadzieję, że zdjecia do filmu ruszą już w 2016 roku. Na pewno taki obrót spraw byłby źródłem radości dla fanów opowieści Sapkowskiego.
Dodaj komentarz
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
Komentarze do:
Tomasz Bagiński opowiada o swoim "Wiedźminie"





.jpg)
.jpg)