Toro de la Vega - hiszpański, krwawy sport

Mimo toczącej się od wielu lat dyskusji na temat korridy, prawdziwi Hiszpanie nie mogą bez niej żyć. Świadczyć o tym może festyn Toro de la Vega, w którym wzięło udział 35 tysięcy osób. Miłośnicy krwawej rozrywki mogli podziwiać "zabawę" polegającą na pogoni za bykiem konno lub pieszo, połączonej z dźganiem zwierzęcia lancami, aż wycieńczone zwierze padnie. Byk skazany na nierówną walkę nazywał się Platanito i ważył prawie 600 kg. Został zabity w 12 minut, a śmiertelny cios zadał mu 26-letni mieszkaniec Tordesillas, Marcos Rodriguez. Przeciwko organizacji imprezy protestowało ponad 400 przedstawicieli kultury i sztuki. W lipcu korridy zakazała Katalonia. W 1991 roku podobny zakaz wprowadzono w innym hiszpańskim regionie autonomicznym - na Wyspach Kanaryjskich.