"Gra o tron" bije kolejne rekordy i doczeka się jeszcze dwóch sezonów

„Gra o tron” jest bezapelacyjnie najchętniej oglądanym serialem na świecie. Świadczy o tym choćby fakt, że pierwszy odcinek czwartego sezonu ustanowił w Stanach Zjednoczonych rekord oglądalności stacji HBO. Przed ekranami w dniu premiery zasiadło 6,6 mln osób. W zeszłym roku premierę trzeciego sezonu oglądało 4,4 mln widzów, a najlepszy odcinek serialu zgromadził 5,5 milionową widownię. Pierwszy odcinek czwartego sezonu „Gry o Tron” pobił rekord ustanowiony przez finał „Rodziny Soprano” w 2007 roku. Kolejnym dowodem popularności serialu jest ilość pobrań najnowszego odcinka. W ciągu 24 godzin zanotowano na torrentach aż 1,17 mln unikalnych adresów IP ściągających premierowy odcinek. Największa ilość piratów, bo 17%, pochodziła ze Stanów Zjednoczonych. HBO zapowiedziało też, że serial doczeka się co najmniej dwóch kolejnych sezonów. Te są już zakontraktowane więc fani serialu mogą zacierać ręce. Szef stacji Michael Lombardo tak skomentował sytuację: "Gra o tron" jest fenomenem jedynym w swoim rodzaju. David Benioff i D.B. Weiss ze swoimi utalentowanymi współpracownikami będą przekraczać swe możliwości, a my nie możemy się doczekać.