Facet  »  Sporty extremalne, Podróże  »  Roman Paszke dokonał napraw na Gemini 3 i kontynuuje rejs
Roman Paszke

Roman Paszke dokonał napraw na Gemini 3 i kontynuuje rejs

2013-01-25 - J.Kruczek     Tagi: Sporty ekstremalne, Żeglarstwo, Sporty wodne, Roman Paszke
Roman Paszke przeżył chwile grozy na katamaranie "Gemini 3". Nie chodzi jednak o zmagania z naturą, a ze złośliwością rzeczy martwych. Uszkodzeniu uległ lewy sterownik elektryczny pompy autopilota. Konsultacje z zespołem brzegowym doprowadziły do wymiany uszkodzonego elementu i żeglarz może kontynuować swoją podróż. Co ciekawe awaria miała miejsce w tych samych okolicach, w których Paszke zakończył poprzednią próbę. Udana naprawa oznacza, że nasz rodak kontynuuje rejs i zmierza w stronę Przylądka Horn. Przed Paszke jeszcze długa podróż i mamy nadzieję, że nie pojawi się więcej poważnych kłopotów. - Było zagrożenie przerwania rejsu i konieczność zawinięcia do portu, ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Operacja była o tyle skomplikowana, że wymagała rozszczelnienia hydraulicznego systemu sterowego na lewej burcie. Ważne było także, by stracić jak najmniej specjalnego oleju znajdującego się w przewodach, który mógłby być później wykorzystany ponownie. Po zmianie sterownika i pompy, autopilot lewej burty ponownie pracuje - mówi szef zespołu brzegowego, kapitan Robert Janecki.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

Roman Paszke dokonał napraw na Gemini 3 i kontynuuje rejs